Forum Grupy Miłośników Bearded Collie
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Oficjalna strona Grupy Miłośników Bearded Collie (GMBC) - https://sites.google.com/site/grupabeardedcollie/home
O rasie, hodowle, ogłoszenia, szczenięta, wystawy.
 
Strony: [1] 2 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wystawowy, pracujący, dogoterapeuta, sportowiec, czy jedno wyklucza inne?  (Przeczytany 24719 razy)
Małgorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1810



WWW
« : Luty 04, 2011, 09:46:06 »

Moim zdaniem nie, nie wyklucza, i dowodów na to widzę całą masę. Niektóre sporty utrudniają oczywiście połaczenie z wystawami, ale nie wykluczają a napewno cechy predysponujące do pasterstwa (instynkt pasterskich, szkolenie w tym zakresie) czy dogoterapi moim zdaniem pomagają, przede wszystkim uczą psa kontaktu z człowiekiem i rozumienie jego poleceń, a to umiejetność ważna w ringu też. Pies który ma zajęcie, który coś robi, coś ćwiczy, jest zdecydowanie łatwiejszy do opanowania w ringu.
Futerko.... wystarczy podstawowa toaleta, i też psa z ringów nie trzeba wykluczać, ot, trochę higieny.

a oto filmik, Charli, psiak wystawowy, który jednocześnie był trenowany obedience jak również i pasienie, a jak mu idzie? jak wygląda? zobaczcie sami:
http://www.facebook.com/video/video.php?v=117675811611145

ponieważ temat od czasu do czasu wypływa, ciekawa jestem Waszych opinii, czy i jak podgodzić pasterstwo, sporty, dogoterapię z wystawami? da się czy nie?
« Ostatnia zmiana: Luty 04, 2011, 09:51:04 wysłane przez Małgorzata » Zapisane

Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1467



WWW
« Odpowiedz #1 : Luty 04, 2011, 11:04:28 »

Jedyną przeszkodą może być brak czasu Uśmiech Szkolenie psa zajmuje go sporo, zwłaszcza jeśli ktoś myśli o zawodach.
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Dagmara
Moderator
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1390



WWW
« Odpowiedz #2 : Luty 04, 2011, 16:31:13 »

Wg mnie nie, kwestia czasu tylko. Daisy i Deep sobie te dwa razy do roku pasą i na "urodę" wpływu to nie ma. Wg mnie każda aktywność uczy psa zadowolenia z siebie, pewności, związuje z właścicielem, ośmiela do nowych sytuacji, a w rezultacie pomaga w wystawianiu.

Pamietajmy np. topowego, historycznego Offenbacha - i zywcięzca świata był i owce pasł i w agillity skakał - widziałam fotki.

Uważam, ze to kwestia bardziej naszego czasu i ambicji.
Zapisane
Aneta
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1293



WWW
« Odpowiedz #3 : Luty 04, 2011, 17:34:58 »

Ja również uważam, że uprawiania przez psa sportu nie wyklucza go z udziału w wystawach. Ballada od 3 m-ca trenuje agility, jeździ na zawody, seminaria i obozy i była na kilkudziesięciu wystawach.

Bardzo dużo zalezy od właściciela czy będzie chciał coś z psem robić i znaleźć jego wrodzony talent do robienia czegoś fajnego.

W przypadku Beraded Collie faktycznie pracującego ( czyli na codzień) przy owcach może być problem z jakością foterka. Poprostu taki beardi nie będzie taki efektowny jak ten, który mieszka w domu na kanapie. Ale oczywiście wygląd futerka nie umniejsza jego budowy anatomicznej.

Jak również wycacany wygląd nie umniejsza wartosci użytkowej psa. To może jak najbardziej iść w parze.
« Ostatnia zmiana: Luty 04, 2011, 19:19:01 wysłane przez Aneta » Zapisane

Pozdrawiamy Aneta i ferajna
www.bearded-collie.pl
Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1467



WWW
« Odpowiedz #4 : Luty 04, 2011, 18:08:11 »

Ballu jest doskonałym przykładem, który pokazuje, że można łączyć jedno z drugim. A co do Offenbacha - przy ilości wystaw, w których brał udział, chyba niewiele czasu miał na cokolwiek innego :-)
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Dagmara
Moderator
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1390



WWW
« Odpowiedz #5 : Luty 04, 2011, 19:01:51 »

Chyba jednak trochę miał między championów a weteranami z tego co zaobserwowałam. Było wszystko na jego stronie prywatnej, nie de Chester.
Zapisane
Małgorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1810



WWW
« Odpowiedz #6 : Luty 04, 2011, 20:26:10 »

Oj miał "Bach" - legenda Show Bearded Collie trochę czasu, kiedy był szczególnie w Szwecji i Finlandi, tu jego strona
http://offenbach.de.chester.free.fr
Sara - dziś int ch. Szwedzki, nowrweski, duński champion:
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=1424061843642&set=o.115418025138875
synek Offenbacha - Ducan (zdecydowanie wystawowy pies, champion):
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=1419879099076&set=o.115418025138875
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=1419880259105&set=o.115418025138875
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=1419877779043&set=o.115418025138875
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=1275139000664&set=o.115418025138875
Zapisane

Aneta
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1293



WWW
« Odpowiedz #7 : Luty 04, 2011, 20:32:42 »

Jejku, to ukojenie dla oczu, jak pięknie Ofenbach przezentował sie z owcami (mam nadzieję, że mogę przekleić fotkę)

Zapisane

Pozdrawiamy Aneta i ferajna
www.bearded-collie.pl
Małgorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1810



WWW
« Odpowiedz #8 : Luty 04, 2011, 20:37:34 »

... a ja nadal jestem przekonana, że w Beardecim świecie jest wyjątkowo, i stąd, użytkowośc w wiekszości idzie w parze z wyglądem. Skandynawia i Anglia sa w tym wzgledzie zgodne, i bardzo, bardzo cenią sobie walory psychivczne, ponad długie i efektowne futerko. Pilnuja wzorca, krytykują się wzajemnie, często bardzo krytycznie ale i rzeczowo. 
Zapisane

Dagmara
Moderator
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1390



WWW
« Odpowiedz #9 : Luty 04, 2011, 20:55:14 »

Daisy (Ch Dream About Dzamila Z Domu Etny) na ringu:


i w pracy:


Anetko nie widziałaś nigdy Offenbacha (nawiasem mówiąc pradziadka maluszków F Z Domu Etny) przy pracy? To był beardie całą gębą Uśmiech

Zapisane
Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1467



WWW
« Odpowiedz #10 : Luty 04, 2011, 21:10:03 »

... a ja nadal jestem przekonana, że w Beardecim świecie jest wyjątkowo, i stąd, użytkowośc w wiekszości idzie w parze z wyglądem.

Nie do końca się zgodzę. Zobacz, jak wyglądają beardie z typowo użytkowych linii. W każdej rasie różnica jest bardzo widoczna i nie sądzę, by w przypadku beardie było inaczej.
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Małgorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1810



WWW
« Odpowiedz #11 : Luty 04, 2011, 21:35:24 »

Wiecej widzę takich, co mają cechy użytkowe, niż tych  "typowo uzytkowymi".
Faktycznie pracujących ze stadami Bearded Collie jest niewiele (o ile wogóle są, hodowla w dzisiejszym świecie jest zupełnie inna niż kiedyś), a hodowle "pracujących" czy "uzytkowych" beardie to takie, gdzie ludzie tak jak my jeżdżą na szkolenia i bawią się w konursy pasienia, ale ich zwierzeta nie pilnują stad i nie psą ich. Tyle tylko, że my jeszcze uczestniczymy w wystawach i zwracamy na kolejne cechy uwage, a oni je pomijają.

Są rasy, gdzie wystawowe psiaki poszły w takim kierunku, że przestają być uzytkowe. Ale to ani nasza rasa ani nasza, lecz sędziów i hodowców zasługa.

Na każdym Beardecim spotkaniu, sympozjum, w każdej poważnej publikacji o rasie, w każdej książce, czytam, że Bearded Collie ma być ładny, ale przede wszystjim ma być to sredniej wielkości pies, o cechach zdecydowanie przysposabiających go do pracy jako pasterz.

Natomiast okreslenie że linia czy hodowla jest typowo wystawowa, i takie psy nie nadają się na psy pracujące czy sportowe - jest nieprawdziwe i przesadzone. Dowodem powyższe posty  Chichot
Zapisane

Dagmara
Moderator
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1390



WWW
« Odpowiedz #12 : Luty 04, 2011, 22:34:02 »

Amen.

Jak powiedziała Wendy Hines (Ramsgrove, Wlk. Brytania): beardie ma być zbudowany tak, by móc spełniac swoją pierwotną rolę. To co czyni z beardie pięknego psa wystawowego to te cechy, które pozwoliłyby mu na wydajną pracę np. głęboka klatka piersiowa, dobry front itd.
Zapisane
Aneta
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1293



WWW
« Odpowiedz #13 : Luty 04, 2011, 23:01:25 »

Nie do końca się zgodzę. Zobacz, jak wyglądają beardie z typowo użytkowych linii. W każdej rasie różnica jest bardzo widoczna i nie sądzę, by w przypadku beardie było inaczej.

Wydaje mi się Iwonko, że to ma miejsce wtedy kiedy hodowca sportowy-zapaleniec (znam takich bardzo wielu w innych rasach) stawia przed wszystkim na charakter i atuty strikte użytkowe nie zwracając uwagi na wygląd, budowę psa. Wyraźnie ma to miejsce u Border Collie, które czasami nie przypominają swojej rasy. W krajach, w których jest dużo beardie pewnie również ma to miejsce. Mam nadzieję, że w Polsce będziemy zwracac baczną uwagę w doborze hodowlanym na oba te aspekty zarówno wygląd jak i charakter.
Na pewno nie jest tak, że w tzw liniach użytkowych psy zbrzydły od pracy  Mrugnięcie
Zapisane

Pozdrawiamy Aneta i ferajna
www.bearded-collie.pl
Małgorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1810



WWW
« Odpowiedz #14 : Luty 04, 2011, 23:13:17 »

To co czyni z beardie pięknego psa wystawowego to te cechy, które pozwoliłyby mu na wydajną pracę np. głęboka klatka piersiowa, dobry front itd.
prawidłowość budowy (kontowania, osadzenie kończyn, proporcje itd) jest warunkiem koniecznym do prawidłowego, wydajnego i nienastreczającego zbytniego wysiłku ruchu, pojemna klatka piersiowa, do pomieszczenia płuc i serca, ustawienie oczu i uszu - do prawodłowego widzenia i słyszenia, okrywa włosowa, ma chronić przez warunkami atmosferycznymi (ciepło, zimno, deszcz).

Te wszystkie cechy są zawarte we wzorcu, który dotyczy wystawowych psiaków, nie wiem, jak może wydajnie pracować pies, żle zbudowany?

no i małe pytanie do Anetki... czy Bordery były stworzone do pasienia czy freesbe? agility? o których pisałaś w poście? o tych pasących czy tych sportowych? i czy aby te odstepstwa od standardu nie są w jakis sposób zmianą tych psów z pastuszków w sportowe? i może stąd te róznice?
Zapisane

Strony: [1] 2 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

krainawollusa kov watachawilkow regteam wataha-farkas