Admin

[AgataW-B]

Kochani,
udało mi się w końcu otrzymać zdjęcia naszego malucha [no już nie taki maluch. 8kilo waży chłopaczyna ], które od razu wrzucam na stronkę. Zdjęcia z babskiego grilla o czym świadczy rekwizyt w łapkach Peanuta [zapewniam, że już opróżniony ].
Więcej zdjęć podeślę systematycznie jak tylko dostanę fotki od pozostałych "fotografów"

[mam nadzieję, że uda mi się dołączyć zdjęcia...]

[AgataW-B]

nadzieja matką głupich

podejście nr 1646152621....

[AgataW-B]

ufff udało się...
no to wrzucam następne

[Aneta]

Agatko, skoro już wiesz co i jak to czekam na więcej  Babska impreza chyba udana skoro miałyście jedynego męskiego osonika i to takiego słodkiego 

[AgataW-B]

Och Anetko, Peanut na spacerkach robi furorę. Nie mogę go puszczać samego z mężem bo się od kobitek nie opędzi
A jak uwielbia ludzi!! Jest w siódmym niebie kiedy odwiedzają nas goście, tym bardziej z pieskami. Ma swojego ulubionego kumpla Berneńczyka, który jest o tydzień od niego starszy. Bawią się aż miło. I próbują ustalić który z nich ma być "górą" w tych zabawach  Dobrze, bo przy okazji się ładnie socjalizuje.
Więcej fotek już niedługo

[Aneta]

Beardedy to bardzo towarzyskie stworzenia a Peanut był bardzo chetny nowych kontaków i zawsze pierwszy witał u nas gości. Widac , ze jest radosny i szczęśliwy - tak trzymać 

[Małgorzata]

ucałowania dla Penautka... miło jest wiedzieć, że maluchom dobrze i że spełniaja pokładane w nich nadzieje... czyli są takie, jakich sie spodziewamy...

[AgataW-B]

Dziękujemy za całuski i przesyłamy kolejne zdjęcia dziubdziuba  Tym razem znad jeziorka
Nie wiem czy jest jakiś limit na ilość wrzucanych fotek więc z gory przepraszam jeśli przegnę.

pierwszy post na próbę, bo nie wiem czy wciąż pamiętam jak wrzucać zdjęcia

[AgataW-B]

ok, nie pamiętam....
grrrrr
jeszcze raz....

[AgataW-B]

YES YES YES
no to lecimy...

[Małgorzata]

Maluch jaki ty słodki!!!

[Dagmara]

Lukrowany orzeszek . Czy to jeziorko w Parku Narodowym? Uwaga, strażnik st juz nas gonił grożąc odstrzeleniem

[Aneta]

Dziękuje Ci Agatko za te foteczki, są cudowne tak jak cudowniasty jest Peanut. Bardzo sie wzruszyłam... . Kostka niedawno pytała się czy odwiedzimy "Apollo", myślę, ze w niedługim czasie poprostu się wprosimy .

[AgataW-B]

Lukrowany orzeszek . Czy to jeziorko w Parku Narodowym? Uwaga, strażnik st juz nas gonił grożąc odstrzeleniem

Żartujesz?! Bezczelny...!
To akurat jeziorko w Tucznie koło Poznania, dzika plaża, tylko my, a później dołączył ten liso-podobny jegomość.
W Parku już też spacerowaliśmy, piękne tereny! Najfajniejsze jest to, że o rzut beretem od domu
Jak na razie [odpukać] nie mieliśmy żadnych problemów ze strażnikami. Aczkolwiek Peanut się nie kwapi żeby sam wchodzić do wody, może to go uratowało

[AgataW-B]

Dziękuje Ci Agatko za te foteczki, są cudowne tak jak cudowniasty jest Peanut. Bardzo sie wzruszyłam... . Kostka niedawno pytała się czy odwiedzimy "Apollo", myślę, ze w niedługim czasie poprostu się wprosimy .

Ależ kochana, zapraszamy! Dajcie tylko znać kiedy żebyśmy nigdzie nie wyjechali
Peanut jest przecudowny! Teraz już wiem w 100% o co chodziło kiedy słyszałam, iż te psy sprawiają że człowiek się rozpływa.
Jak siada i patrzy mi prosto w oczy... bajka!
I jaki mądry jest "siedzieć" nauczył się w 10 minut, "leżeć" w 20 [przypominam, że jestem psiarzem amatorem więc proszę się nie śmiać z wyników  ]