Forum Grupy Miłośników Bearded Collie

Wczoraj po długich namowach udało mi się wyciągnąć męża i syna na zawody dogtrekkingu. Impreza była super, startowaliśmy w kat. rodzinnej  na dystansie ok 10 km. Dream spisał się na medal, gorzej było z naszymi uniejętnościami korzystania z mapy. Zajęliśmy 13 miejsce na 26 zespołów. Ale najbardziej cieszę się z tego , że bardzo nam przypadły do gustu te zawody i postanowiliśmy, że w przyszłym roku będziemy startować w całym Pomorskim Pucharze. Polecam wszystkim tą formę spędzania wolnego czasu , super zabawa dla całej rodziny i psa.

(http://images49.fotosik.pl/1701/ad75c1b744b81cfbm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ad75c1b744b81cfb)
(http://images42.fotosik.pl/670/a1484aad2243f2b0m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a1484aad2243f2b0)

Gratulujemy jak na pierwszy raz to dobrze wam poszło. :D Super, świetny pomysł na spędzenie niedzieli.  :) My od czerwca do września zaliczaliśmy szczyty Beskidu Wyspowego, co tydzień inny było super, rodzinka zadowolona a psy przeszczęśliwe. Co prawda nie był to Dogtrekking, ale bardzo tego blisko.

Witam Cie Aguś, ale Cie dawno tu na forum nie było :-) Super pomysł rewelacja  :) ciekawa jestem czy mojej rodzince by sie podobało :-)
pomysł rewelacyjny .... a Dream ma zarąbista fryzurkę, super wygląda. Pozdrawiamy :) :) :) :) :) :) :) :)

Super, nie bierzemy co prawda udziału w oficjalnych zawodach, ale trenujemy dość intensywnie już kilka lat. Polecam pasy z Man-Matu - mamy jej już bardzo długo, świetnie się trzymają, a wygoda jest ogromna (wolne ręce) i odciążenie dla kręgosłupa - trenowałam tak bez problemu z dogami, a Maciej nawet całą trójkę brał.

Aga gratuluję wyniku, ta 13 to na pewno zapowiedź szczęśliwej następnej zabawy  :D Mieliście świetny pomysł, to na pewno była super wyprawa. Aż muszę się zorientować czy w moim województwie coś takiego organizują.

Dzięki wielkie wszystkim za gratulacje  :-* !

" My od czerwca do września zaliczaliśmy szczyty Beskidu Wyspowego, "
Tyta tylko pozazdrościć, juz od kilku lat obiecujemy sobie wyjazd w góry, ale niestety zawsze coś innego wyskoczy  :-\

.. a Dream ma zarąbista fryzurkę, super wygląda....
Aga-Greta , mi bardziej podobał sie długowłosy, ale niestety nie dałam rady, go utrzymać. Nasza okolica jest porosnięta milonami małych rzepów i na każdym spacerze dostawałam białej gorączki  jak Dream w nie właził. A teraz niech włazi w co chce  ;D.


Dagmara nie wyobrażam sobie biegania z trzema dogami  :o, podziwiam, bo ja miałam problem utrzymac sie na nogach z Dreamem jak przede mną biegł mąż lub syn  ;D


Aneta,  naprawde polecam i żałuje tylko, że tak póżno zorientowałam się , że mamy w okolicy możliwość zabawy w dogtrekking. A nasze 13 miejsce to głównie dzieki Adrianowi, który poganiał nas jak tabun dzikich koni  ;D, bo koniecznie chciał wygrać.

My co prawda chodzimy szybko, a nie biegamy, ale pasy mają amortyzatory, więc większy ciężar idzie na psa i nie czuć tak szarpnięć. Nie był w stanie mnie na tym pociągnąć mój dog Czajkowski - a miał chłopak z 70 kg albo i więcej.

Gratulacje Aga!

całusy dla Serduszka!  :-*