Forum Grupy Miłośników Bearded Collie
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Oficjalna strona Grupy Miłośników Bearded Collie (GMBC) - https://sites.google.com/site/grupabeardedcollie/home
O rasie, hodowle, ogłoszenia, szczenięta, wystawy.
 
Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Co nieco o inseminacji świezym, schlodzonym i mrozonym nasieniem  (Przeczytany 6818 razy)
Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1467



WWW
« : Marzec 26, 2010, 11:29:12 »

http://pies.onet.pl/43078,14,19,wyreczanie_natury,artykul.html
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Małgorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1810



WWW
« Odpowiedz #1 : Marzec 27, 2010, 13:30:11 »

Dzięki Iwonko za ten artykuł. Naprawdę fajny.

Sama już wiele lat temu kontaktowałam się z panem Marczakiem w tek kwestii, ale... niestety koszt przechowywania materiału (nasienia\0 jest na razie na tyle wysoki, że trudno ię zdecydować. Efektywność też niestety bardziej różna niż obiecująca  Smutny przodek wielu naszych polskich Beardie jest "zamrożony" - Shilstone Choir Boy. Cudowny pies. Niestety, jak na razie nie udało się jeszcze z jego mrożonego nasienia miotu otrzymać, choć próby były. Podobnie jest z linią InchAllach De Chester. Nasienie jej brata Indigo - było zamrażane (zanim trafił do Cris), ale niestety miotów też nie było  Smutny

Psy to trudna szkoła, trudny gatunek, bardzo zróżnicowany, i niestety stąd wynikają różnice i różne efekty z mrożonym nasieniem.
Na szczęście schłodzone daje już o wiele lepsze efekty, tak więc zdecydowanie zmniejsza to odległości  Chichot i zwiększa możliwości.
Pulę genów dobrego psa, ojca ja osobiście chcę zachować w naturze, jako jego dzieci. Mimo wszystko pewniejszy efekt.
Zapisane

Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1467



WWW
« Odpowiedz #2 : Marzec 27, 2010, 20:53:34 »

Dla mnie najbardziej przydatnym "narzedziem" jest wlasnie chlodzenie nasienia, bo nie tyle, ze skraca odelglosci, ale i koszty - czesto sprowadzenie/wyslanie takiego nasienia jest duzo tansze niz pokonanie tysiecy km, zaplacanie za nocleg/noclegi itd. Niestety jest to bardzo stresujaca procedura (mozna bardzo szybko osiwiec Mrugnięcie), bo tysiac rzeczy musi sie zgrac w czasie i nikt po drodze nie moze nawalic: pies musi oddac nasienie dobrej jakosci, trzeba miec dobrego weterynarza, ktory sie na tym zna (na szczescie jest ktos taki jak dr Marczak Mrugnięcie) i wie jak schlodzic nasienie, jak je "zapakowac", znalezc odpowiedni lot, ktory pozwoli w jak najkrotszym czasie dostarczyc nasienie, po drugiej strony tez potrzebny jest wet., ktory wie jak pzrygotowac takie nasienie do inseminacji, nasienie musi nadal miec dobra jakosc po trudach podrozy, no i wlasciciel suki musi bardzo dokladnie okreslic wlasciwy dzien na inseminacje. Do tego psy maja gdzies nasze swieta i dni wolne od pracy, wiec jesli dzien krycia wypadnie w tym czasie, bedzie problem, bo nie kazdy wet. bedzie wtedy dostepny, a i z firmami kurierskimi jest wtedy problem.
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Małgorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1810



WWW
« Odpowiedz #3 : Marzec 27, 2010, 21:46:37 »

no bo to "zabawa" nie dla początkujących  Duży uśmiech takie narzędzia są fajne i przydatne dla ambitnych i z odpowiednią dozą znajomości tematu i wszystkiego o czym piszesz.
No i fakt... nie zawsze jest wet pracujący w weekendy i nie zawsze są loty... ale to jest właśnie takie ekscytujące, takie ciekawe w hodowli na wysokim poziomie  Duży uśmiech biologia to natura, a ta lubi płatać figle  Duży uśmiech i jeśli się z nią gra mądrze, potrafi baaardzo pozytywnie się odwdzięczyć.
Zapisane

Dagmara
Moderator
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1390



WWW
« Odpowiedz #4 : Marzec 29, 2010, 08:38:31 »

A czasami natura nas madrze przechytrzy, tak jak mnie z Lilą, która musiała dostać cieczkę akurat wtedy, gdy absolutnie nie pływał - święta, i mamy Daisy i Deepa oraz resztę ferajny "D" Uśmiech.
Zapisane
Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1467



WWW
« Odpowiedz #5 : Marzec 29, 2010, 08:58:37 »

W dni wolne dochodzi jeszcze problem badania poziomu progesteronu, bo i laboratoria nie pracuja. Na szczescie sa jeszcze inne metody, choc niestety mniej dokladne.
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Dagmara
Moderator
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1390



WWW
« Odpowiedz #6 : Marzec 29, 2010, 09:09:54 »

U nas pracują, poszukajcie prywatnego szpitala lub lecznicy z labolatorium, sądze, ze nie powinno być problemu tam, gdzie rachunek ekonomiczny ma znaczenie Uśmiech
Zapisane
Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1467



WWW
« Odpowiedz #7 : Marzec 29, 2010, 09:53:35 »

Krysia sobie poradzi Mrugnięcie Ja pisalam ogolnie, bo z tym roznie bywa zwlaszcza w innych krajach.
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

nazarinh vardertoworld watachawilkow ironknights cs-glador