Dagmara

[AgataW-B]

Peanut skończył 8 miesięcy. niedługo "stuknie" mu 9. zastanawiamy się z Piotrkiem kiedy młody zacznie podnosic nogę podczas sikania...?  możecie mi podpowiedziec coś w tej kwestii? 

[zdzichu]

Mówiąc żartem - wtedy, gdy przestanie bawić się lalkami 

A mówiąc poważnie, to wtedy gdy już dojrzeje płciowo, co jest różne dla różnych osobników.
Jedni wcześniej a inni później. Nasz Rino też długo udawał "panienkę". Tak, że nie macie się co martwić 

A za to później - wszystkie latarnie będą jego 

[Iwona]

To dosc indywidualna sprawa, byc moze przyjdzie Ci jeszcze poczekac kilka m-cy, a moze kilka tygodni? Ja bym sie tym nie przejmowala, ani sie nie obejrzysz, a jak napisal Zdzisiu, kazda latarnia (a takze drzewko, krzaczek, trawka itd.) bedzie jego

[Aneta]

Jak już mówimy o siusianiu, chciałam podpytac się doświadczonych właścicieli psów, co robicie aby włos wiecznie nie śmierdział moczem: często myjecie, podgalacie ... ? Jak by nie patrzeć wogóle nie mam doświadczenia z samcami 

[zdzichu]

Hmmm...  brak doświadczenia z samcami.... - chyba to tylko skromność   

Najprościej - golić i jeszcze raz golić - przestanie sikać po "nogach" (hi, hi) a i sik będzie bardziej SAMCZY -
metr wysoko i metr daleko   

Sam golę ...
Rina 

[AgataW-B]

dzięki za podpowiedzi
martwic się nie martwię, tak się tylko zastanawialiśmy z Piotrkiem czy to już czy to zaraz, czy może mamy go tego jakoś nauczyc hehehe...

a przepraszam, co golicie?! 
fifolka, nogi...? ojoj 

[zdzichu]

Anetko, co byś goliła  u SWOJEGO samca ? 

fifolka, nogi...  czy jeszcze co inszego 

dziewczyny, tylko uważajcie na fifolka (to jest nie do pobicia)     

[AgataW-B]

dziewczyny, tylko uważajcie na fifolka (to jest nie do pobicia)     

przepraszam za to okreslenie - ostatnio użyła go nasza mała znajoma mówiąc, że "Pinjat ma fifolka i jajecka tak jak jej braciszek" czym rozłożyła nas na łopatki 

[zdzichu]

Nie przepraszaj - określenie jest zajefajne 

Rinowi nawet włosy na fifolku    podcinamy - skracamy (robimy fifolkowi jeżyka). 

[Aneta]

Zdzisiu jesteś nie do podrobienia 

Dziękuję bardzo za wyczerpujący wykład, przy którym popłakałam się ze śmiechu.

Co do doświadczenia, moja skromność jest jak najbardziej prawdziwa (hi, hi, hi).

W takim razie Axel zostanie opitolony, wygolony ..... fifolka zachowamy  (określenie superowe , pewnie zostanie w naszym uzyciu, hi, hi)

[Iwona]

Uroczy jest ten watek, tez poplakalam sie ze smiechu Fifolek rulez! Obawiam sie, ze samo golenie pomoze tylko troche, gdy wlos bedzie juz dlugi. Wtedy pozostaje tylko mycie podwozia.

[DorkaWD]

Golenie? To takie archaiczne   
Może od razu woskowanie lub laserowe usuwanie owłosienia? 

A jak się ma sprawa czystości u dziewczynek podczas cieczki? Majtasy czy częste mycie? A może nie ma się czym martwić?

[zdzichu]

Czyli wracamy do "lalek" 

Naszej "lalce" myjemy często "podwozie", ale chyba najlepszy efekt na niechcianych kawalerów (napalonych dziadów i tym podobnych osobników) to wspólny spacer Beautki z Rinem. Żaden obwieś się nie zbliży na odległość krótszą niż ta bezpieczna do ucieczki     

>> Nikt nie będzie naszej lalki straszył fifolkiem <<

Jednak dobra obstawa
to podstawa
spokoju

[Iwona]

Ja podczas cieczek ubieralam Sammy specjalne majteczki + podpaske, co znacznie ogranicza brudzenie wlosa, zwlaszcza w przypadku suczek, ktore maja wazniejsze sprawy na glowie niz dbanie o higiene w tych dniach Pamietac nalezy tylko, zeby czesto zmieniac podpaski. Oczywiscie w stringach lalka paradowala tylko w domu, na spacerach bylo wietrzenie