Gaja zawsze była szkolona na smaki, dla jedzenia ( byle nie sucha karma
) zrobiłaby wszystko. Bardzo mi to odpowiadało i nie starałam się jej specjalnie nakręcać na zabawki. Przeciągałam się z nią, ale to w formie zabawy nie szkolenia. Zabawka nigdy nie była nagrodą za to, że piesek jest grzeczny. Teraz z wielu powodów muszę całkowicie odstawić smaczki i mam pytanie:
Jak teraz Gajkę nakręcić na zabawki w taki sposób aby zabawę nimi traktowała jako nagrodę za dobrze wykonane zadanie??
Dodam, że Gaja bawić się zabawkami lubi
Bedę wdzięczna za każdą podpowiedź