OGROMNE GRATULACJE,dla naszych przyjaciół wystawowych.
Mnie BIS PUPY rozczarował sędzina była ukierunkowana i tyle,ale "wariatka" AMY znowu dzielna i reprezentacyjna!!!
ps.Przepraszam Agnieszko,ze zniknęłam ale młoda na koniec ze szczęścia wywaliła się w czymś okrutnie brudnym i śmierdzacym i zmuszona byłam do ewakuacji.
Dzięki za wsparcie i miła atmosferę i do zobaczenia.