Forum Grupy Miłośników Bearded Collie
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Oficjalna strona Grupy Miłośników Bearded Collie (GMBC) - https://sites.google.com/site/grupabeardedcollie/home
O rasie, hodowle, ogłoszenia, szczenięta, wystawy.
 
Strony: [1] 2 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wystrzałowy Nowy Rok  (Przeczytany 11058 razy)
AgataW-B
GMBC
Zaawansowany użytkownik
****
Offline

Wiadomości: 369



« : Styczeń 02, 2009, 10:16:19 »

nie wiem czy to odpowiedni dział na ten temat, w razie czego proszę o przeniesienie.

wczoraj rozpoczął się Nowy 2009 Rok, z tej okazji chciałabym wszystkim życzyć aby był on jeszcze lepszy od tego który właśnie minął.

a wracając do tematu: jak Wasze birdołki [te malusie i te duże] reagowały na sylwestrowe huki fajerwerków?

To był pierwszy sylwester Peanuta. zastanawiałam się jak go przeżyje ale nie bałam się specjalnie bo znam mojego psa i wiem że jest odważny. pierwsze nieśmiałe huki zaczęły się gdzieś na horyzoncie długo przed północą - wiadomo. młody zdawał się kompletnie nie zwracać na nie uwagi. dopiero kiedy jakaś petarda wybuchła obok naszego domu zaczął się strach. początkowo żałowałam że nie załatwiłam od weta środka uspokajającego bo myślałam że będzie kiepsko. peanut był ewidentnie zaniepokojony, nie chciał nawet wyjść na balkon co uwielbia robić. wtedy pokazaliśmy mu że dla nas takie fajerwerki to norma, że to nic złego, że nie ma się czego bać.... i za chwilę biegał po ogrodzie machając kitą i szczekając w niebo - próbując złapać te fajne kolorowe iskierki Mrugnięcie jednym słowem - pierwszy sylwester zaliczony na plus Uśmiech wytrzymał z nami do 5 rano i spał do 13, niestety trochę krócej niż my chcieliśmy pospać Mrugnięcie
Zapisane

Pozdrawiam, AgA
DorkaWD
Gość
« Odpowiedz #1 : Styczeń 02, 2009, 10:40:14 »

I ja życzę wszystkiego dobrego a nawet WSPANIAŁEGO w 2009 (qrczę, następny rok mi przybędzie  Mrugnięcie)

Pandziasta potraktowała wystrzały jako coś niegodnego uwagi  Szok Baliśmy się ją na siusianie puścić, ale okazało się, że to dzielna dziewczyna i byle huk ją nie wypłoszy  Duży uśmiech
Jak to cudownie mieć psa który na odgłos petard nie próbuje wejść pod dywan!!! To chyba nagroda za te wszystkie lata z Viki Mrugnięcie
Zapisane
Tyta
Gość
Zaawansowany użytkownik
****
Offline

Wiadomości: 253


« Odpowiedz #2 : Styczeń 02, 2009, 10:58:46 »

My także życzymy Wszystkiego Dobrego w 2009r.

u nas Sylwester na plus. Huki nie zrobiły większego wrażenia na Dizlu, jedynie te głośniejsze wystrzały zdawały się go zainteresować, jednym słowem dumnie kroczył zrobić siku w ogrodzie.
Zapisane
Małgorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1810



WWW
« Odpowiedz #3 : Styczeń 02, 2009, 13:10:18 »

BRAWO Agata!!! właśnie tak należy postępować z Bearded Collie!


Wszystkim Wszystkiego Najlepszego!
Zapisane

Fru
GMBC
Aktywny użytkownik
***
Offline

Wiadomości: 199



« Odpowiedz #4 : Styczeń 02, 2009, 23:25:06 »

Skrawek też olał wybuchy, kompletnie Uśmiech Skupiał się na zaczepianiu babuni Colin i innych kolegów.

Aczkolwiek po primo: wybuchów nie było w najbliższym otoczeniu [sylwestrowaliśmy w szczerym polu, a nasz fajerwerk jeden był bezgłośny, a drugi puszczony w pewnej odległości od domu]. Spędziliśmy go w towarzystwie 4 psów - babci Colin non stop [miała go dość 2x na godzinę przez 5 dni] oraz trzech psów podwórkowo-wsiowych. I tu po secundo - wszystkie pozostałe psy były bardzo mocno wyprowadzone z równowagi. Psy wsiowe przyszły nawet schować się do domu, chociaż przez wcześniejsze 3 dni unikały tego z uwagi na masę obcych osób. Podobno im starszy pies tym wrażliwszy na dźwięki, więc może to jest powodem, że Skrawek to olał, a pozostałe psy niekoniecznie. Oby to się nie zmieniało.. Uśmiech

Wszystkim życzę najszczęśliwszego roku i wielu radosnych chwil z birdołkami Uśmiech
Zapisane

"- O, widzę, że rzeczywiście ma dwa..
- Został mi jeden zapasowy - wyjaśnił Igor, a Skrawek podskakiwał przy nim. - Pomyslałem, że jesli taki jest zadowolony z jednym, to ile będzie miał radości z dwoma.."
T. Pratchett, Carpe Jugullum
Małgorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1810



WWW
« Odpowiedz #5 : Styczeń 03, 2009, 07:55:14 »

Reakcja na strzały nie zależy od wieku, raczej od... doświadczeń. Im starszy pies, ma więcej doświadczeń, wsiowe, szczególnie że o nich nikt w tej kwestii nie myśli, mogą mieć je zdecydowanie złe, ale na starość pies ma gorszy słuch i wtedy jest mu dużo łatwiej na strzały nie reagować :-)
Zapisane

Mavi
Gość
Użytkownik
**
Offline

Wiadomości: 57


« Odpowiedz #6 : Styczeń 03, 2009, 23:21:05 »

To jeszcze my serdecznie dołączamy się do ogólnych życzeń Noworocznych. Nasz kawaler również dzielnie się spisał (a słyszałam o takich, co wanny wskakują ze strachu) i pomimo przerywanego snu, do zabaw i psot był gotów jak zwykle o świcie Mrugnięcie.
Zapisane
Aneta
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1293



WWW
« Odpowiedz #7 : Styczeń 05, 2009, 22:00:32 »

Brawo Peanut!
Niestety Gosia ma rację, ze zachowania związane z sylwestrem sa związane również z doświadczeniami. Ballu jako szczenię i podlotek nie bała sie wystrzałów czy burzy . Nawet była kiedys ze mna na zawodach gdzie obok byla strzelnica sportowa, wogóle nie reagowała. Niestety miała przykre doświadczenie, które zaważyło na jej obecnym strachu. Jest niestety tak źle, że musze podawac jej środki odurzające. Na sylwestra musieliśmy załatwić jej "nianię", bo bałam się ją zostawić samą w domu.

Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zapisane

Pozdrawiamy Aneta i ferajna
www.bearded-collie.pl
Marta
Zaawansowany użytkownik
****
Offline

Wiadomości: 380



« Odpowiedz #8 : Styczeń 03, 2011, 10:23:39 »

No i po sylwestrze. Jestem dumna z mojego małego szkraba Chichot W ogóle nie bał się petard, w zasadzie to nawet nie zwracał na nie uwagi. O północy dostał do gryzienia ucho, zachwycony wskoczył na łóżko żeby je schrupać i został tam już do rana, słodko śpiąc na plecach Mrugnięcie
On jest naprawdę bardzo odważnym psem, nie boi się nowych sytuacji, jedyne czego nie lubi/boi się to gdy Ekler groźnie szczeka (stróżuje), wtedy szybko przybiega do mnie i się wtula Mrugnięcie 
Zapisane
Maja
Aktywny użytkownik
***
Offline

Wiadomości: 148



« Odpowiedz #9 : Styczeń 03, 2011, 12:49:16 »

Chanti też super zareagowała na obchody nowego roku. Wieczorem, na spacerze, gdy było słychać pojedyncze wystrzały, odwracała głowę w ich kierunku, ale jak zwykle z nowymi dźwiękami, mówiłam jej, że to wystrzały, bo dziś Sylwester i szłyśmy dalej Mrugnięcie A w Nowy Rok było naprawdę głośno i wystrzałowo, nad naszym osiedlem sypały się fontanny ognia i kolorowych błyszczących kul. Chanti w pierwszej chwili poleciała do okna i zaczęła szczekać (zwykle tak robi jak zobaczy coś nowego). My i goście też poszliśmy do okna i staliśmy podziwiając piękne kolory, zachwycając się widowiskiem. Chanti widząc co robimy przestała szczekać i oglądała razem z nami Uśmiech
Zapisane

Maja
Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1467



WWW
« Odpowiedz #10 : Styczeń 03, 2011, 13:43:22 »

Bo to są super odważne psiaki Uśmiech
Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Maja
Aktywny użytkownik
***
Offline

Wiadomości: 148



« Odpowiedz #11 : Styczeń 03, 2011, 20:08:08 »

No ba Duży uśmiech
Zapisane

Maja
Biedruszczak
GMBC
Użytkownik
**
Offline

Wiadomości: 67



« Odpowiedz #12 : Lipiec 28, 2011, 19:21:53 »

Witam,
Piszę w sprawie Bafla ponieważ od dobrego roku panicznie boi się wystrzałów, burzy itp, próbowaliśmy już go leczyć u dr. Kaczora ale to nic nie daje - najgorsze jest to, że mieszkamy tuż przy poligonie wojskowym i strzelają od poniedziałku do piątku - jak są strzelania to pies panicznie się boi, w domu się chowa przeważnie do łazienki, a jak jest na dworze i zaczną strzelać to strasznie ciągnie przed siebie - na nic nie reaguje.
Można znacie jakiegoś psychologa lub jakiegoś innego specjalistę który by mu pomógł?
Pozdrawiam wszystkich.
Zapisane

Wychowany na Pomorzu Wielkopolsce oddany!
Iwona
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1467



WWW
« Odpowiedz #13 : Lipiec 29, 2011, 21:54:19 »

Może poszukaj behawiorysty w swojej okolicy: http://www.behawioryscicoape.pl/
« Ostatnia zmiana: Lipiec 29, 2011, 22:00:08 wysłane przez Iwona » Zapisane

Pozdrawiam,
Iwona
Maja
Aktywny użytkownik
***
Offline

Wiadomości: 148



« Odpowiedz #14 : Luty 11, 2012, 21:45:38 »

A jak było w tym roku?
Chanti korzystając z naszego wyjścia na balkon, w celu wybuchnięcia szampanem i zalania sąsiadom balkonu poniżej (swoją drogą, dobrze, że Ci na górze nie wpadli na ten sam pomysł co my), skorzystała z zamieszania i wskoczyła na kanapę Chichot Chichot Chichot Ale nie wyglądała na zaniepokojoną, chyba...
Zapisane

Maja
Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

slubne13 gangtzj zoomia wyscigi-smierci nii-chan