Witam
Dziękuję, że uczuliłyście mnie na ewentualne kłopoty!
U Jagi cieczka przeszła bezproblemowo,chyba podobnie jak u Chanti....
Jaga była przygaszona, miała dużo mniejszy temperamet i trwało to jakiś czas po cieczce.
Była spokojniutka , aż czasem mnie to niepokoiło.
Może też z powodu gorącego lata?
Temperament wrócił do normy. Aż czasem wzdycham do okresu cieczkowego przytłumienia
pozdrawiam