Forum Grupy Miłośników Bearded Collie
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Oficjalna strona Grupy Miłośników Bearded Collie (GMBC) - https://sites.google.com/site/grupabeardedcollie/home
O rasie, hodowle, ogłoszenia, szczenięta, wystawy.
 
Strony: 1 2 [3] 4 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Normy rozwojowe  (Przeczytany 39730 razy)
Małgorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1810



WWW
« Odpowiedz #30 : Marzec 03, 2009, 17:54:07 »

Niestety, bardzo, ale to baaardzo trudno określić ile kilo ma ważyć Bearded Collie przy określonym wzroście, a jeszcze trudniej wg wieku. One są naprawdę bardzo różne. Ci co widzieli Oliviera na spacerze, potwierdzą, że Plindza (lat 3) nie wygląda na starszą od Oliego, a jest dwukrotnie starsza! On ma 18 mies.

Musisz dotknąć psa w okolicy żeber, muszą być wyczuwalne, ale okryte ciałkiem, przynajmniej tak powinnaś to czuć. Kręgosłup powinien być również wyczuwalny ale nie może tworzyć "płetwy" wieloryba  Duży uśmiech

Nigdy nie można kierować się tym co piszą na opakowaniach jeśli jest to młody pies!!! One MUSZĄ jeść do woli. Będą dni, kiedy będą jadły 2-3 razy tyle co piszą, a czasem mniej. Bearded Collie, jak zresztą większość psów innych ras, rosną bardzo nieregularnie. NIE MA TAKICH REGUŁ, które w tym okresie są jedyne i niepodważalne (jesli chodzi o rozwój).
5 miesięcy to wiek, kiedy Bearded Collie zaczyna/zacznie rosnąć, czasem równomiernie, czasami skokami i bardzo szybko. Pies je tyle ile musi, aby zaspokajać potrzeby rosnącego organizmu, czyli raz mniej, raz więcej.

NIE KIERUJ SIĘ DANYMI NA OPAKOWANIU, a tym, ile pies chce i da radę zjeść! Beardie teraz powinien jeść jak najwięcej, czyli tyle ile jest w stanie, pominąwszy oczywiście fochy i manipulacje właścicielami.

a dla tych co mają "niejadki", list od takiej jednej Pani, która to, uwierzyła mi, że maluch beardie ja oszukuje, i... wkurzyła się na niegi :-) pies jadł potem normalnie, a potem... był u mnie na tygodniowych wakacjach i co?.. poczytajcie sami  Duży uśmiech :

Nie wiem, czy on z przeżyć nic nie jadł jak był u Ciebie na "wakacjach" (w co wątpię - pewnie jadł normalnie). Natomiast teraz wciąga więcej niż Celta!!!!   Rano sucha i twarda bułka (miękkiej nie lubią) lub nawet dwie. Popołudniu po naszym obiedzie dostają swój obiad - cała moja miarka na każdego (czasem nawet więcej) do tego co najmniej pół miarki dodatków (makaron albo ziemniaki, czasem ryż, warzywa...) i troszkę sosiku, jajeczka lub innego "mokrego".  Błysk w 5 minut i miski czyste. Jak Celta swojego nie da rady (a to się zdarza) to Dafcio wciągnie swoje i dokończy jej. No i oczywiście kolacyjka, pół miarki suchego na każdą kudłatą mordę. Jak bez dodatków to Celta już nie chce, więc Dafcio na kolacje wciaga obie porcje !!!  Czekam z utęsknieniem na czas, o którym mówiłaś - że on przestanie tak jeść i zacznie jeść mniej. Mnie się coś wydaje, że on odziedziczył apetyt raczej po mamusi Duży uśmiech i że to mu nie przejdzie Duży uśmiech  buuuuuuuuuuu ratuuuuunku !!!!!!!!!!   potrzebuję ciężarówki żarcia jak tak dalej pójdzie. A jak się wreszcie przeprowadzę i będzie miał jeszcze więcej ruchu niż ma, to chyba będę potrzebować całego tira!
Please, powiedz że mu to przejdzie ?!
Duży uśmiech
B.


ps. Celta to 10 letni Briard  Duży uśmiech
Zapisane

Tyta
Gość
Zaawansowany użytkownik
****
Offline

Wiadomości: 253


« Odpowiedz #31 : Marzec 03, 2009, 18:03:23 »

Dizel - 5 miesięcy, waga prawie 20 kg, w ciągu ostatniego tygodnia wystopował z przyrostem na wadze, i dobrze zresztą, bo już myślałam że będę mieć psa olbrzyma. Dostaje dziennie 3 posiłki tj. RC plus wywar z rapek a do smaku lekarstwa i witaminy "na kości", żeby było śmieszniej to wcale nie jest grubasem.
Zapisane
AgataW-B
GMBC
Zaawansowany użytkownik
****
Offline

Wiadomości: 369



« Odpowiedz #32 : Marzec 03, 2009, 18:50:16 »

taka ciekawostka:

dzisiaj mam urlop, cały dzień w domu. boooooska laba  Duży uśmiech ale ja nie o tym...
miska z suchym stała od rana, nietknięta. standard.
około 15 stwierdziłam "aaaa do diaska...zobaczymy jak bardzo mądrego mam psa  Mrugnięcie" podeszłam do miski i mówię "peanut albo jesz śniadanie albo chowam miche, stoi od rana a ty ją olewasz...koniec tego dobrego, masz 5minut".
i co?
minęła minuta - miska wyczyszczona Mrugnięcie
Zapisane

Pozdrawiam, AgA
Aneta
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1293



WWW
« Odpowiedz #33 : Marzec 03, 2009, 19:19:36 »

Nawiązując do listu Pani "B"  Duży uśmiech , co prawda nie miałam nigdy w domu obrzartucha tylko niejadki ale z dwojga złego wolę chyba obrzartuchy , jakoś to mniej mnie stresuje. Mrugnięcie

Co do wagi to faktycznie nie mozna określić takiej dokładnej, bo jeden beardoł ma 51 cm w kłębie inny 53 . Jeden szybka przemiana materii inny wolniejsza. Jeden drobniejszej kości drugi mocniejszej. Wszystko ma wpływ na końcową wagę. I później są różnice np. o 2-3 kg między suczkami, a to sa spore róznice. Chociaz mogłoby się wydawac co za różnica 21 czy 23 kg, a bardzo wielka.
Zapisane

Pozdrawiamy Aneta i ferajna
www.bearded-collie.pl
Dagmara
Moderator
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1390



WWW
« Odpowiedz #34 : Marzec 03, 2009, 19:50:01 »

Powinna mieć lekko wyczuwalne żebra - wtedy jest OK. Jeśli słabo - za gruba, jeśli żebra na wierzchu, razem z bioderkami, kręgosłupem - zbyt szczupła. Jeśli birdołek w tym wieku ma pewien zapas to też dobrze, bo zaraz wejdzie - jak większość - w wiek szczudlaka-szczuplaka, który często trwa dość długo. Wtedy staram się pieskowi trochę dodawać, a nawet jak to się mówi "poddawać" - szczególnie wystawowym.
Osobiście lubię jak pieski mają troszkę ciałka, więc je dosyć paszę - pewnie zgodnie z wewnętrznym przeświadczeniem, że jeden kij od szczotki - czyli ja, w zupełności wystarczy w domu.

Jako siostrzenica mojego Rafa pewnie ma sporo futra, więc normalne jest, że połowa psa znika po zmoczeniu i z pięknego birdołka robi się "wymoczek" Mrugnięcie.

Masa "docelowa" beardie jest jednak różna - jak napisała Anetka. Moja Lila 51,5 cm, dość mocna, i waży w stanie odchudzonym 23 kg, Daisy ma 15 miesięcy, jest teraz na kuracji odchudzajacej, bo wraz z ciążą urojoną i mleczkiem wychodowała 26 kg! Ma w tej chwili ok 52,5 cm.
Zapisane
Małgorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1810



WWW
« Odpowiedz #35 : Marzec 03, 2009, 19:52:14 »

taka ciekawostka:
miska z suchym stała od rana, nietknięta. standard.
..... podeszłam do miski i mówię "peanut albo jesz śniadanie albo chowam miche, stoi od rana a ty ją olewasz...koniec tego dobrego, masz 5minut".
i co?
minęła minuta - miska wyczyszczona Mrugnięcie
No i BRAWO!!! właśnie o to chodzi! dowód na to,  że Birdoł rozumie 100% co sie do niego mówi!!! sercem słucha! i mózgu używa! i nie dla niego nauka tylko i wyłącznie w typie "polecenie".

Dokładnie tak samo Pani "B" przemówiła do malucha, kiedy miał 10 tyg.... do dziś jest skutek  Duży uśmiech
Zapisane

DorkaWD
Gość
« Odpowiedz #36 : Marzec 03, 2009, 21:27:50 »

Kupa futra jest Mrugnięcie  W dodatku futro puchate i codziennie szczotkowane, to optycznie pogrubia Pandzię. Różnica między puchatą a mokrą Pandą jest kolosalna.
Żebra, kręgi są wyczuwalne delikatnie, znaczy czuć pod palcem, że są. Ale jak się odciągnie skórę od tych żeber to pod palcami czuć dość pokaźną warstewkę tłuszczyku(? chyba to tłuszczyk).
Jutro jest u mnie znajoma (studentka weterynarii, wolontariuszka w schronie i właścicielka 2 Bernańczyków, 1 Dobka i 1 Kundelka) myślę, że dla świętego spokoju zlecę jej obmacanie Pandzisza.
Na kolację zwiększyłam dawkę Hill'sa - zostało w misce. Pandzisz nie zjadł wszystkiego. Myślę, że ona jednak dostaje tyle ile trzeba a nawet więcej bo jest drobnym złodziejaszkiem i zawsze coś upoluje.

Dizel waży 20kg?  Szok Skrawek pewnie nie mniej Mrugnięcie Pandzisz 15kg (dane z zeszłego tygodnia) a ich kuzynostwo w tym samym wieku ważyło 13kg  Niezdecydowany Chyba rzeczywiście nie da  się jednoznacznie powiedzieć ile w danym wieku ma ważyć szczenię. Grubość kości? hmmm... Pandzisz jak przystało na niewiastę jest drobniutka.
Zapisane
Tyta
Gość
Zaawansowany użytkownik
****
Offline

Wiadomości: 253


« Odpowiedz #37 : Marzec 04, 2009, 17:46:08 »

Dizel faktycznie trochę waży, choć jak napisałam gruby nie jest. Niestety przez ten szybki przyrost ma problem z łapami, tak że może czasem lepsze jest 13 kg psa, niż 20. Czy któryś z waszych psów w tym wieku(5 miesięcy) miał podobną wagę?
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2009, 17:50:57 wysłane przez Tyta » Zapisane
Dagmara
Moderator
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1390



WWW
« Odpowiedz #38 : Marzec 04, 2009, 18:22:05 »

Moje miały ok pół roku tyle - też są duże Bliźniaki. Tyle, że z łapkami problemu nie miałam, ale jestem "łapowo" przeszkolona przez odchów stada dogów.
Zapisane
Małgorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1810



WWW
« Odpowiedz #39 : Marzec 04, 2009, 20:44:50 »

Greguś jak miał 10 tygodni to już się na "taniego" psa do przelotu samolotem nie nadawał bo... ważył 12 kg  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech dziś to ok. 26
Zapisane

Alma
GMBC
Zaawansowany użytkownik
****
Offline

Wiadomości: 388



WWW
« Odpowiedz #40 : Marzec 04, 2009, 21:45:08 »

Boss gdy miał 5 msc ważył 20 kg, ile waży teraz nie wiem dawno go nie ważyłam
Zapisane

Pozdrawiam
Anna
Małgorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1810



WWW
« Odpowiedz #41 : Marzec 05, 2009, 07:45:08 »

Przy okazji, zmierz go Aniu, bo do duży chłopaczek  Chichot
Zapisane

DorkaWD
Gość
« Odpowiedz #42 : Marzec 17, 2009, 18:03:26 »

Krysia obmacała Pandzisza i stwierdziła, że jest O.K. Ani chuda ani gruba  Mrugnięcie Niestety nie udało nam się jej zważyć, waga w Libiąskiej lecznicy była byt mała by Pandzisza na nią wpakować (po dobroci nie chciała na nią wejść).

Coś mamy pecha... Znowu wyszczotkowałam Pandzisz by Krysia podziwiała jaka ona piękna, nawet jej kitke zrobiłam i ... deszcz, chlapa, ciapa i nim doszłyśmy do lecznicy to Pandzisz wyglądała jak wiejski Burek  Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 17, 2009, 18:12:54 wysłane przez DorkaWD » Zapisane
Małgorzata
GMBC
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1810



WWW
« Odpowiedz #43 : Marzec 18, 2009, 16:28:55 »

bo Birdołki to wsiowe burki przecież  Duży uśmiech
Zapisane

Dagmara
Moderator
Ekspert
*****
Offline

Wiadomości: 1390



WWW
« Odpowiedz #44 : Marzec 18, 2009, 17:16:12 »

Nie da się ukryć, moje birdołki uwielbiają nasz leśno-wiejski domek, do środka zaganiamy je kijem Mrugnięcie, a jak rzucamy hasło powrót do miasta to się nagle ulatniają.
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

psychologia swietageometria nii-chan zoomia slubne13